„Najgórniejsza” półka mojej biblioteki, czyli Borges i o Borgesie. A jeśli już autor „Alefa” to koniecznie Adolfo Bioy Casares. Niżej Potocki i o Potockim. Jeśli autor „Parad” to również (m.in.) Monteskiusz i Diderot, bo bez nich raczej trudniej się czyta „Rękopis…” lub „Podróże”.

Dalej Buzzati. Wszyscy ex aequo. Piszę o tym, bo będąc niedawno w Książnicy Olsztyńskiej uświadomiłem sobie istotną niewiedzę. Gdyż na półce natrafiłem na książkę „Furia i inne opowiadania” Silviny Ocampo. A ja po prostu wcześniej o niej nie słyszałem. Na dodatek Borges był jej pisarstwem zachwycony. Victoria Ocampo ze swoim „Sur” – to wiem, ale Silvina… Te opowiadania z przekonaniem polecam i próbuję wcisnąć na tę półkę…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Post Navigation