Ciekawe dzisiejsze wydarzenie. Dopiero przeczytawszy wpis na profilu „Żarowisko. Dziedzictwo kulturowe, intelektualne i artystyczne” po kilku latach zauważyłem odejście prof. Joanny Slósarskiej (odeszła 1 października 2016 roku), choć na początku lat 90. w prowadzonym przez Nią łódzkim Stowarzyszeniu Literackim im. K.K. Baczyńskiego ukazał się mój drugi tomik „Jest pięknie”.

 

 

 

Poetka, malarka, antropolog literatury i, jak widać, piękna kobieta. W tej serii ukazał się również tomik Andrzeja Suryna, związanego z naszym „Domem Marka”. Mam skromną z Nią korespondencję i pamiętam dobre słowo. Nigdy bliżej się nie poznaliśmy, choć dużo jej zawdzięczam…

Comments are closed.

Post Navigation